co zrobić jak chce się rzygać

Odpowiedź dla tych co szukają jej w 2016: Otóż miałam ten sam objaw, (tzn. mdłości codziennie jak rano wstawałam do szkoły, nie jadłam i do dzisiaj nie jem śniadań) i w końcu poszłam z mamą do lekarza i on stwierdził, że to przez stres i dał mi tabletki antystresowe(u mnie to był Neurexan) i kazał chodzić do szkoły jakby nic. Jak się porządnie wykaszle i wymiotuje i *oczyszczę się tak do końca* co jest baaardzo trudne i męczące - czasami trwa 2, 3 godziny to nudności przechodzą - o dziwo i czuję się dobrze. Do następnego poranka lub czasami jak śpię w dzień to po przebudzeniu znowu się gromadzi wydzielina i jest mi niedobrze. Czas leczenia jest wbrew pozorom trudnym momentem. Wydaje się, że masz diagnozę, masz tabletki i już wszystko będzie dobrze. Tylko Ty bierzesz te tabletki i nie widzisz poprawy. Tydzień, dwa nic nie jest lepiej. Nawet gorzej, bo do lęku i smutku dochodzą skutki uboczne leku. Chce się rzygać, boli głowa, nie ma apetytu. To wszystko […] Resetuj. rzygać się chce - używane dla wyrażenia braku akceptacji i obrzydzenia dla tego, o czym mowa. Mamy niby wolną Polskę, cel pokoleń wielu, rzygać chce się, rzygać chce się tak jak w peerelu!… Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów. naskah drama tentang bullying 9 orang singkat. zapytał(a) o 16:07 Chce mi się wymiotować ! Co zrobic ? Oprócz zwymiotowania. =( Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:09 1 . Napij się wody niegazowanej . 2. Wypij miętę lub rumianek . 3. Szybko , sięgnij po jakieś miętowe gumy czy cukierki do lizania , np. Hallsy . Któreś z tych musi podziałać , wiem coo czujesz , to okropne ; ( ja bym siedziała przy kiblu na twoim miejscu xdd Napij się coca coli light bo to pomaga uwierz że lepiej jest jak się zwymiotuje, od razu lepsze samopoczucie podkul nogi do brody albo trochę niżej i leż tak cały czas. postaw sobie jeszcze jakąś dużą miskę koło łóżka gdybyś miała zwymiotować. Spokojnie będzie dobrze.:) Trzymaj się;* blocked odpowiedział(a) o 16:09 Też wczoraj tak miałam . i mi przeszło . napij się mięty, posiedź przy otwartym oknie, świeże powietrze i przygotuj sobie torebkę Ayаme odpowiedział(a) o 16:07 napij sie wody, zimnej. może trochę przejdzie. zrob sobie goraca herbate i wez miske jakbys miala juz wymiotowac no to w miske lub cos tego typualbo po prostu poloz sie spac napij sie goszkiej herbaty i przynieś se miske xD blocked odpowiedział(a) o 07:23 Mi się wczoraj chciało i zamoczyłam w lodowatej wodzie ręcznik i go na czoło, Napiłam się mięty i leżałam z miską. POMOGŁO blocked odpowiedział(a) o 16:08 Jak ci się chce zwymiotować to nie da się że czary mary i już miskę i dajesz ;P pij wodę mineralną..a co ty jeszcze robisz przy komputerze? Charmine odpowiedział(a) o 16:12 Mówisz "oprócz wymiotowania"...BŁĄD!Wymiotowanie najlepiej pomoże. Oczyścisz wtedy organizm z tego, co powoduje mdłości. No ale cóż..Jak tak bardzo się tego boisz, to poniższe rady są dobre. Parę głębokich wdechów, napicie się mięty i położenie, niekoniecznie spać...Tylko mówię, że wymiotowanie jest jednak najskuteczniejsze. Nie wiem, zmuś się jakoś. Naprawdę Ci to się. ;) Wiesz po wymiocie odrazu będzie lepiej nie bój sie też mi to przeszkadza a jeżeli aż tak sie boisz to napij sie coca coli lub innego napoju związanego z kolą ale nalepsza rada jest jedna wez miske i nie bój sie przechyl głowe na dół tak do miski otwórz buzie i zacznij coś z iebie wyduszać po wimiociku napij sie jkiegoś cieplego soczku ;) Najlepiej idź do łazienki i usiądź przy Kiblu xd i wtedy przypomnij sobie jakiś najochydniejszy xd zapach czy smak i wtedy ci się będzie no zbierało i się wyżygasz xd Wiem,gupie i ochydne, ale mi pomogło. Sort za ortografię, ale szybko piszę i nie chce mi się poprawiać Mi się chciało rzygać przed chwilą i zrobiłam sobie herbatę niesłodzoną i nie za mocną pijesz ją powoli najlepiej łyżeczkami POLECAM 1. Weź zrób sobie herbatę lipową, miętową lub rumiankową (posłódź 1 łyżkę) 2. Wyjdź na świeże powietrze jeśli masz mamę to niech cię uspokoji, że wszystko będzie dobrze i w ogóle 3. Nie jedz nic przez ten dzień, po drugim dniu zjedz wafle ryżowe, a po trzecim dniu jedź paluszki i pamiętaj, żeby dużo pić ;-) 4. Nie jedz nic słodkiego! NairymPL odpowiedział(a) o 20:21 Radze ci się zwymiotować poczujesz się lepiej, pij dużo wody Natc59 odpowiedział(a) o 06:37 Jeśli chce ci się wymiotować najlepszym wyjściem jest zwymiotowanie, ale wiem że dużo ludzi tego nie lubi bo jest to nie ale jeśli naprawdę nie chcesz wymiotować to :1) Uchyl okna w Napij się wody mineralnej albo naparu z ziół (Najlepsza będzie mięta albo rumianek )3) Potaw sobie dużą miskę obok łóżka (Tak na wszelki wypadek. Bo nigdy nie wiadomo) 4) Połóż się 5) Skól nogi i przytul do brzucha (i tak polez chwile)6) Spróbuj zasnąć (Ale wiem że to może być trudne) 7) Jeśli to nie pomaga to musisz A) Albo przeczekać B) Zwyczajnie zwymiotować (Wtedy poczujesz się lepiej bo wszytko co powodowało mdłości zostanie usunięte z twojego organizmu) Mam nadzieje że pomogłam ;) No skoro nie chcesz wymiotować to weź sobie zrób ciepłą herbatkę nie słódź jej na wszelki wypadek gdyby jednak ci się chciało to weź miske połóż się odpocznij zrób sobie termofor połóż na brzuch albo napój się coli Wypij krople okno i zrob 10 głębokich się gorzkiej sobie dużo zagłówków żebyś był(a) wysoko i spróbuj Placki1 odpowiedział(a) o 02:08 stój nad wanną bo na to się nie da zaradzić blocked odpowiedział(a) o 16:07 EKSPERTj' adore. odpowiedział(a) o 16:09 Wypij Coca Cole, albo coś bardzo nie to Cole wymyślił jakiś lekarz, czy jakoś tak,ale tak się stało, że zaczęto ją pić jako dobry napójdosypując tylko się Coli i będzie lepiej :) nami2738 odpowiedział(a) o 08:39 Najlepiej napij się zimnej wody, rumianku lub weź sobie miętową gume, lub meliske możesz też siedzieć przy toalecie. to zmienia sytuacje :) Trzymaj się wazwodny odpowiedział(a) o 03:03 ja tak mam od 5 H i nie wiem co robić Gdyby było naprawde ci nie dobrze to radze żebyś beknołPomogło ;) Quankiys odpowiedział(a) o 21:18 Najlepiej jest zwymiotować ;^ ja tak zawsze robię ! :* Ale jak już nie chcesz wymiotować to polecam wypić sobie miętę lub wyjść na świeże powietrze. Możesz też próbować zasnąć :) Też kubek ciepłej GORZKIEJ herbaty zrobi Ci dobrze ;P Trzymaj się ! ;) Jeśli chce ci się wymiotować, to daj sobie do szklanki jedną łyżeczkę sody oczyszczonej i pól szk. wody. I to wypij..od razu zwymiotujesz i będzie ci lżej. Ja tak robię jak się źle czuje i pomaga . Jeśli to wypijesz i nie zwymiotujesz to oznacza że nie zbiera cisie na wymioty..soda oczyszczona wzbudza wymioty. Liczę na naj😊 napij się czegoś gazowanego najlepiej pepsi gazowanej niech ci się odbije tylko nie bój się że wymiotujesz po prostu troche przejdzie Jeżeli trzęsą się Tobie ręce to szybko coś zjedz nie czujesz głodu ale chce Ci się przez to wymiotować Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Odpowiedzi zwymiotuj i będzie ci lepiej :) blocked odpowiedział(a) o 22:10 blocked odpowiedział(a) o 22:10 wymiotuj,zrobi ci się od razu lepiej :p nic nie jedz ! i nie siedź przed kompem tylko się połóż ! Gorzkie herbaty lub coś . Sucha bułka/chleb no coś lekkiego wiesz.. Nie zwymiotujesz. Widać że Cię bardzo boli ponieważ kiedy człowieka coś bardzo boli to z bólu chce mu sie wymiotować. Weź jakieś krople żołądkowe i sie połóż spać :) odpowiedział(a) o 22:11 Jeśli nie zwymiotujesz będzie jeszcze gorzej przymuś się do tego bo inaczej niestety Ci nie przejdzie chyba że weźmiesz jakieś tabletki ale nie jestem pewna Idź do łazienki,pochyl się nad sedesem i zmuś się do tak zrobisz to od razu lepiej się poczujesz,a tak to możesz się do jutra męczyć. Dokładnie napij się jakieś herbaty najlepiej mięty,melisy,koperkowej NIESŁODZONEJ! I staraj się niczego "ciężkiego" nie langus55 odpowiedział(a) o 22:11 Wymiotuj o zrobi ci sie dobrze mniej brzuch cię będzie bolał i wgl. mieta jest dobra na przeczyszczenie żołądkaa weś krople żołądkowe, napij się herbaty(nie słodkiej, bo będzie cię mdlić i gorącej!), połóż się spać... odpręż się( wiem,że trudno, ale spróbuj). rzygaj i kur* będzie lepiej m8 ᕕ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕗ blocked odpowiedział(a) o 22:10 solis95 odpowiedział(a) o 22:10 idzesz do toalety nad klozet w kładasz 2 palce do gardla wyciągasz i wymiotujesz i jest wporżądku cos wjebalas pewnie ciezkiego na noc sie nie je>D!1 mÓJ BRAT TEŻ TAK TERAZ MA ! Igłor odpowiedział(a) o 22:12 Mi jak jest niedobrze to rozpalam grila w pokoju i robie kiełbasy Uważasz, że ktoś się myli? lub żygać Niepoprawna pisownia Czasownik "rzygać" to pospolite wyrażenie będące synonimem wyrażeń "wymiotować, mieć torsje". Stosowany przenośnie na określenie bluzgania, chlustania oraz w sytuacji gdy chce się wyrazić przesyt, zmęczenie czymś (rzygać czymś, rzygać się chce).Niezależnie od znaczenia, jakie ze sobą niesie, jest zapisywany z użyciem "RZ".Należy pamiętać, że to kolokwializm, w dodatku niezbyt elegancki, dlatego powinien być używany jedynie w mowie potocznej. Przykład:Od niedzieli rzygam jak kot – chyba się czymś już zdjęciami Anki z wakacji. Udostępniła ich już chyba ulewa! Rynna rzyga deszczówką, aż woda pryska na boki. Zobacz również - jak piszemy Zespół z Lipska jest w tym roku uczestnikiem Ligi Europy, do której spadł z Ligi Mistrzów. W 1/8 finału Niemcy mieli zagrać ze Spartakiem Moskwa. Rywala poznali już po ataku Rosji na Ukrainę, ale początek wojny im absolutnie nie przeszkadzał w ogłoszeniu, że "sport powinien być neutralny, a konflikt rosyjsko-ukraiński nie powinien mieć wpływu na rozgrywki". Trudno ocenić, co było bardziej żałosne: puste hasło, że sport powinien być neutralny czy nazwanie brutalnej wojny "konfliktem".Zobacz także: Przewidział "wojnę światową Putina". Przekonuje, jak ją zakończyćOstatecznie UEFA wyrzuciła na szczęście rosyjski klub z rozgrywek, więc RB Leipzig dostało w prezencie awans do ćwierćfinału. I tutaj szefowie zespołu z Lipska ponownie pokazali swoją obrzydliwą twarz. A firmował ją prezes zarządu niemieckiego klubu Oliver pytanie, czy premię od UEFA za awans z automatu do ćwierćfinału nie chciałby przeznaczyć na ofiary wojny w Ukrainie, Mintzlaff stwierdził: – Rzygać mi się chce, jak słyszę takie sugestie. Ci, co od nas oczekują, że przeznaczymy premie od UEFA na ofiary wojny, najpierw niech sami coś zrobią. Obcy ludzie nie będą mi mówić, co mamy zrobić za naszymi pieniędzmi – powiedział działacz w środę wieczorem, przy okazji meczu Pucharu Niemiec Hannover 96 – RB Leipzig (0:4).Data utworzenia: 3 marca 2022, 15:37Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj. Piszę ten wątek po to, żeby wyrazić swoje niezadowolenie. Mam 30 lat, z czego od 10 pracowałem, trochę fizycznie, trochę umysłowo. Od ponad roku nie pracuję, po prostu mi się nie chce, logika mi nie pozwala. Staram się sam sobie wytłumaczyć i przekonać się do pracy ale nie umiem. Pochodzę z małego miasteczka, gdzie średnie zarobki są niskie. Oto czego doświadczyłem do tej pory w życiu w kolejności chronologicznej wraz z osiąganymi dochodami. 12h dziennie praca fizyczna - 2200 zł miesięcznie w moim mieście, brak czasu wolnego, 8h dziennie praca fizyczna 1700 zł + nauka (która kosztuje), brak czasu wolnego 8h dziennie średnio trudna praca umysłowa 1500 zł 8h dziennie + nadgodziny ciężka absorbująca praca umysłowa 2000 zł w moim mieście, po pracy brak sił na cokolwiek podobna praca w dużym mieście jak ta wyżej 3200 - 1800 mieszkanie. Koniec końców wróciłem do domu rodzinnego i nie pracuję i jest mi zajebiście wygodnie, jednocześnie smutno. Smutno mi bo w tym kraju nie opłaca się pracować. Samo chodzenie do pracy generuje dużo większe koszty niż gdy nie chodzę do pracy! I jeszcze ci pracodawcy, jak mają ci zapłacić 500 zł więcej to wymagają bóg wie czego za te marne 500 zł. Raz byłem w międzyczasie na 2 miesiące za granicą i przywiozlem 15000 zł, a teraz wydaję 600-800 zł miesięcznie i mam jeszcze oszczędności na następne pół roku. Nagle nie muszę wydawać na paliwo do pracy, na utrzymanie samochodu i jego naprawy, na nowe koszule do pracy (kocham moje dresy), okazjonalne kawki i jedzenie na mieście z kolegami z pracy itp. Dnie stały się bardzo długie, w końcu mam czas na czytanie, gotowanie, długie kąpiele, bieganie, rower itp. Jeszcze nie jestem na tyle bezczelny żeby iść po zasiłek, spokojnie, nie żyję za Wasze. Na wiosnę znów wyjadę na 2 miesiące i przywiozę sobie kasy na cały następny rok. Po co ja mam pracować, czy ktoś może mi podać rzeczowy argument? Mam dość pracy i jebania na pracodawców, którzy wiecznie "nie mają" albo "rozwijają firmę" biorąc kolejny niepotrzebny drogi samochód na pokaz w leasing, którego rata leasingowa przewyższa moje miesięczne wynagrodzenie. Szkoda życia i czasu, na te bzdety.

co zrobić jak chce się rzygać